Dlaczego Power of Trinity? O jaką Trójcę chodzi?

Power of Trinity to siła trójkąta, figury od lat stosowanej w kamasutrze..hehe
Tak naprawdę to trzeba zapytać Łukasza i Krzyśka bo to oni zakładali POT.

Słuchając Was odnoszę wrażenie, że przykładacie dużą wagę do tekstów, które często zawierają życiowe rady. Czy sami stosujecie się do wskazówek zawartych w Waszych tekstach?

To prawda, ja pisze teksty i faktycznie przykładam do nich wagę, choć nie przesadnie moralizuje. Bardziej to doświadczenia życiowe piszą teksty moja ręką.
Czy sie stosujemy? Życie jest mało przewidywalne wiec można jedynie się starać.

Jak się odnaleźliście? Co zadecydowało o tym, że postanowiliście wspólnie grać i zajmować się tym na poważnie?

W tym składzie gramy od 2002 roku. Ja trafiłem do bandu ostatni, od 2010 roku gramy w 4 a nie jak poprzednio w 5 z Robertem Grzelakiem, który odszedł z zespołu. Tak naprawdę wtedy skrystalizował się obecny skład Powerów. Zawsze podchodziliśmy poważnie do muzyki, bez tego trudno byłoby grać koncerty i wydawać płyty.

Jak udało się Wam zdobyć swoje pierwsze pięć minut? Co złożyło się na ten sukces?

Pierwsze pięć minut to chyba support Hey na trasie, publicznosc i prasa zareagowały wówczas wspaniałe. Potem był wygrany przegląd Młode Wilki w Stodole i tak sie zaczęło.
Niewątpliwym momentem skoku w nadprzestrzeń była piosenka Chodź ze mną.

Skąd czerpiecie inspiracje?

Jest nas 4 każdy z nas ma inne inspiracje, słuchamy rożnej muzyki, przecinając sie wspólnym mianownikiem i gdzieś nasza muzyka w tym jest wypadkową.

Tworzycie energetyczną, bardzo przyjemną dla ucha muzykę łączącą rock z reggae, choć w nowszych kawałkach reggae jakby zaczynało zanikać. Zmierzacie w kierunku mocniejszych brzmień?

Pulsacje regowe zawsze towarzyszyły nam, bo tak czujemy. Nigdy nie graliśmy typowego reggae. Gramy rocka, czasem nas faktycznie ciągnie w stronę mocniejszego grania, wtedy gramy mocniej i głośniej.

Największą radość w graniu sprawia Wam…

Zadowolona rozszalała publiczność. I kiedy wszystko super dobrze brzmi.

Co jako muzykom, zespołowi sprawia Wam największe trudności?

Niekumaci monitorowcy 🙂

Jak sądzicie, kto ma wpływ na to jakie utwory stają się muzycznymi hitami? Radio i telewizja poprzez ciągłe promowanie pewnych artystów czy sami słuchacze? Od kogo to w rzeczywistości zależy? Czy nie narzuca się ludziom tego co mają słuchać i w co wierzyć?

Pewnie jakaś grupa ludzi, dziennikarze wybierają muzykę do rozgłośni. Jest nam szalenie miło, że naszą muzykę stacje radiowe grają chętnie, a słuchacze głosują na listach przebojów.

Wasze muzyczne marzenie? Co chcielibyście osiągnąć?

Grammy 🙂 tak naprawdę bardzo byśmy chcieli zrobić muzykę do filmu.

Które zespoły z polskiego rynku muzycznego uważacie za warte uwagi?

Dużo jest teraz hipsterskiego grania, które jest poprockowe, są to jednak bardziej projekty niż bandy czy rasowe kapele. Przyznam szczerze, że czekam na zmianę stylu na być może powrót głośnego rocka, długie włosy i gitarowe granie.

Gdybyście mieli szansę zadać jedno pytanie Waszemu ulubionemu artyście, to kim byłby owy artysta i jak brzmiałoby to pytanie?

Zapytałbym Stinga czy chce zrobić z nami numer 🙂

A gdyby ktoś zadał je Wam, jak brzmiałaby Wasza odpowiedź?

Odpowiedz byłaby raczej pozytywna.

Plany na najbliższy czas?

Robić dużo muzyki i wybierać rzeczy, które siedzą nam najbardziej.
I oczywiście obserwować i kochać świat.

Koncertowo- jesienią ruszamy z sześcioma zespołami m.in. Illusion i Afromental na wspólne koncerty. Odwiedzimy największe miasta w Polsce.

25.09.2015 – Gdańsk, Centrum Stocznia Gdańska
02.10.2015 – Łódź, Wytwórnia
09.10.2015 – Warszawa, Progresja Music Zone
17.10.2015 – Wrocław, Hala Stulecia

Rozmawiała Anna Stypułkowska